Omówiłem już jak dość prosto i stosunkowo niskim kosztem ogarnąć sobie serwer domowy bazując na platformach Raspberry Pi i podobnych. Istnieją jednak również inne, nieco bardziej ambitne, rozwiązania. Przykładem może być serwer domowy zbudowany w oparciu o urządzenia, które ze względu na swoją specyfikę lubię nazywać terminalami. Takie urządzenia to np. Intel NUC. Oczywiście taki
Popularność sieci społecznościowej Mastodon stale rośnie, a kolejni ludzie uciekają z tonącego Twittera właśnie do zdecentralizowanego Fediverse’u. Jeżeli czytasz ten wpis, a jeszcze nie do końca rozumiesz ideę Fediverse czy nawet Mastodona to odsyłam do mojego wpisu na ten temat. Muszę przyznać, że bardzo, ale to bardzo, wsiąknąłem w Fedi, więc w pewnym momencie postanowiłem,
Już wcześniej pisałem, że jestem ogromnym zwolennikiem rozwiązań self-hosted, czyli takich, które uruchamia się na swoim sprzęcie lub na zarządzanym przez siebie serwerze VPS. W poprzednich wpisach napisałem już jak stworzyć swój serwer domowy, więc naturalnym następnym krokiem jest uruchomienie na nim usług. W tym wpisie przedstawię Dockera, który jest najpopularniejszym narzędziem do wirtualizacji, czyli
DeepL to usługa przekładu maszynowego, co w normalnych słowach można określić po prostu jako tłumacz, działająca w oparciu o sieci neuronowe. Co ciekawe dyrektorem zarządzającym spółki stojącej za tym tłumaczem jest Polak – Jarosław Kutyłowski. Wydaje mi się, że już od blisko 5 lat używam DeepL, a nie powszechnie znanego Google Translate, bo po prostu
Pomysł na ten wpis wpadł mi do głowy podczas pracy nad moim nowym, małym projektem, który w niedalekiej przyszłości powinien ujrzeć światło dzienne. Finałem poniższego wywodu będzie stworzenie prostego skryptu logowania do wykorzystania na dowolnej stronie. Stworzymy bazę danych MySQL do przechowywania informacji o użytkownikach, skrypt do tworzenia nowych kont i skrypt do logowania, czyli
W poprzednich wpisach pisałem o Mastodonie, więc pomyślałem, że pociągnę ten temat nieco dalej i przedstawię jeden z moich małych projektów. Mastodon z każdym dniem zyskuje coraz większą popularność, jednak nie jest jeszcze na tyle dużym i uznanym medium, żeby zwróciły na niego uwagę większe koncerny medialne, które najbardziej udzielają się tam, gdy jest największa
Twittodon to moja odpowiedź na masową migrację ludzi z Twittera, przejętego i powoli niszczonego przez Elona Muska, którzy uciekają właśnie na Mastodona. Projekt lekko przekroczył moje oczekiwania, bo nie dość, że jest dość popularny to napisał o nim takie media jak Forbes.com, Spider’s Web, czy iMagazine. Czym jest Twittodon? Jest to narzędzie do weryfikacji połączenia
Na wstępie pozwolę sobie zacytować piosenkę zespołu Elektryczne Gitary – „I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz”. Na to co Ty, drogi Czytelniku, tutaj robisz musisz odpowiedzieć sobie sam. Natomiast na część pytania o mnie odpowiedziałbym krótko, że od zawsze szukałem swojego, ale takiego naprawdę swojego, miejsca w Internecie, gdzie mógłbym pisać