Nie będzie to krótki wpis, bo chcę Cię przeprowadzić przez każdy nawet najmniejszy szczegół tego procesu, więc nie będę przedłużał i od razu przejdę do sedna. Polskie obligacje skarbowe można nabywać za pomocą wielu domów maklerskich w różnych bankach, jednakże jedynym sposobem na ominięcie dodatkowych opłat, związanych z prowadzeniem rachunku maklerskiego, jest robienie tego poprzez Biuro Maklerskie PKO BP. Podstawowy rachunek maklerski, który jest niezbędny do uzyskania dostępu do serwisu transakcyjnego służącego do zarządzania swoimi obligacjami, nie kosztuje nic. Niestety, aby otworzyć dla siebie taki rachunek konieczna jest wizyta w którymś z oddziałów lub biurze maklerskim PKO BP. Zamiast iść tam z marszu proponuję wcześniej umówić się na wizytę poprzez stronę internetową wybierając odpowiadający termin. Pozwoli to uniknąć oczekiwania w kolejkach do okienka/stanowiska. Na spotkanie należy oczywiście udać się z dowodem osobistym lub innym dokumentem potwierdzającym naszą tożsamość.
W banku będą pewnie namawiać na założenie Konta za Zero, które jest tak naprawdę za darmo tylko gdy wykona się miesięcznie 5 transakcji bezgotówkowych lub całkowicie zrezygnuje z karty fizycznej. W praktyce to konto nie jest potrzebne do zakupu obligacji, więc proponuję się nie pchać w dodatkowe, zbędne produkty towarzyszące. Oczywiście przedstawiciel banku będzie mówił, że posiadanie takiego konta ułatwia sprawę, bo można je sobie spiąć z rachunkiem maklerskim, ale to samo można zrobić z dowolnym innym kontem w innym banku. Chodzi o to, że trzeba wskazać konto, na które mają trafić pieniądze po wykupie obligacji. Na początku coś trzeba podać, ale później można to zmienić i wskazać, że po zakończeniu obligacji pieniądze mają pozostać na rachunku maklerskim, zamiast być wysyłane na zewnętrzne konto. Będę o tym pisał jeszcze później i pokażę na zrzutach ekranu, gdzie dokładnie można zmienić tę opcję.
Przy okazji wizyty w PKO BP polecam też rozważyć założenie sobie IKE-Obligacje, co jest chyba najlepszą formą oszczędzania dla ludzi, którzy nie mają czasu, nie chce im się dokształcać, czytać na temat innych form inwestowania i po prostu chcą odkładać i pomnażać z niskim ryzykiem te oszczędności z myślą o emeryturze. Każdy może mieć tylko jedno IKE, ale warto pamiętać, że w przyszłości takie IKE można normalnie przenieść, gdzie tylko będzie się chciało, więc lepiej już teraz zacząć od tego najprostszego kroku, a w przyszłości po prostu zobaczyć gdzie nas poniesie. Temat IKE poruszałem już wcześniej.
Przy zakładaniu rachunku maklerskiego przygotuj się na wypełnienie ankiety o nazwie Profil Inwestora. Jej kopię przedstawiłem poniżej. Ankieta ta jest skutkiem wprowadzenia wymogów unijnych w tym zakresie. Pokazuję Ci ją tylko dlatego, że chciałbym oszczędzić Ci niepotrzebnego zakłopotania i poczucia się jak na niezapowiedzianej kartkówce w szkole podstawowej. Chciałbym jednak, aby ta ankieta została przez Ciebie wypełniona sumiennie i zgodnie z prawdą. Inwestowanie w obligacje nie wymaga dogłębnej wiedzy na temat finansów, więc na część pytań (szczególnie tych o akcjach) możesz odpowiedzieć nieprawidłowo, a i tak doradcy wyskoczy wynik, że masz odpowiednią wiedzę do założenia rachunku maklerskiego w celu zakupu takich instrumentów finansowych jak obligacje. Ta ankieta to tak naprawdę tylko niezbyt wiążący test Twojej wiedzy o inwestowaniu, który ma zweryfikować czy na pewno wiesz co robisz. Już to, że czytasz ten wpis oznacza, że jesteś osobą rozsądną i wolisz najpierw pogłębić swoją wiedzę, a nie rzucać się od razu na głęboką wodę. Ah! Gdyby wszyscy tacy byli to możliwe, że na świecie nie istniałoby słowo “bankrut” 😉
Temat założenia zwykłego rachunku maklerskiego zamyka się na wypełnieniu tej ankiety i podpisaniu kilku papierów. W przypadku IKE-Obligacje dochodzi jeszcze jedna sprawa. Już podczas otwierania konta musimy zadeklarować w jakie konkretnie obligacje zamierzamy inwestować i w jakiej proporcji. Może to być przykładowo 80% w EDO i 20% w COI. Wtedy po wykonaniu przelewu środków o przykładowej wartości 1 000 zł i zaksięgowaniu go na koncie IKE-Obligacje określone obligacje zostaną automatycznie kupione zgodnie ze zdefiniowaną proporcją, czyli 8 sztuk obligacji EDO i 2 sztuki obligacji COI. Przy IKE-Obligacje nie składa się za każdym razem oddzielnej dyspozycji zakupu, bo realizuje się to właśnie przez DNOS (Dyspozycja Nabywania Obligacji Skarbowych). Można ją zmienić jedynie w oddziale banku lub poprzez infolinię, a zmiana przez internet jest niemożliwa (chyba, że o czymś nie wiem i zaraz mnie ktoś oświeci), co według mnie w XXI wieku jest czymś wręcz niewiarygodnym… Jeżeli myślisz o emeryturze to proponuję od samego początku zdecydować się na deklarację w DNOS zakupu 100% obligacji EDO i niepotrzebnie nie udziwniać.
Rachunek maklerski założony i co teraz? Najważniejsze co będzie Ci potrzebne do dalszego działania to dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest “Login internet”, który jest niezbędny do elektronicznego dostępu do serwisu transakcyjnego PKO Banku Polskiego. Jest to ciąg 8 cyfr, który znajdziesz na dokumencie zatytułowanym “Potwierdzenie Nr XXX uaktywnienia dostępu do obsługi rachunku rejestrowego za pośrednictwem telefonu lub internetu”. Jeżeli nie chce Ci się szukać w papierach to możesz też poprosić doradcę o zapisanie na karteczce tego numeru. Pani, u której przeprowadzałem cały proces, sama zaproponowała mi takie rozwiązanie. O taki dostęp internetowy musisz zawnioskować u doradcy, bo nie jest to rzecz, którą uruchamia się domyślnie wraz z rachunkiem maklerskim. Zakładam, że każdy doradca zapyta o to sam, ale wolę zwrócić na to Twoją uwagę na wypadek, gdyby trafił Ci się ktoś średnio rozgarnięty. Druga istotna rzecz jakiej potrzebujesz to hasło do dostępu internetowego, które dostaniesz na podanego maila.
Mamy już wszystko co jest niezbędne do zalogowania się do serwisu transakcyjnego PKO BP. Przy pierwszym razie zostaniemy poproszeni o zmianę hasła.
Logowanie zabezpieczone jest przez wymaganie drugie składnika, którym jest kod SMS. Nie jest to wyborne zabezpieczenie, ale lepsze takie niż żadne. Niestety branża bankowa jest jeszcze mentalnie i technicznie daleko w tyle w kontekście cyberbezpieczeństwa. Mówię tutaj głównie o tym, że 2FA oparte o kody SMS jest podatne chociażby na atak SIM Swapping, a wymuszanie haseł nie dłuższych niż 16 znaków to istny skandal, a zauważyłem iż jest to standardem w większości banków i innych instytucji finansowych.
Po udanym zalogowaniu się przywita nas podsumowanie środków jakie mamy zgromadzone. Oczywiście zakładam, że skoro jest to Twoje pierwsze logowanie to nic tam nie będzie. Nie przejmuj się tym, już niedługo znajdą się tam realne kwoty.
O tym ustawieniu wspominałem wcześniej. Chodzi o wskazanie co ma się stać po wykupie obligacji, a raczej gdzie mają wylądować pieniądze zwrócone przez naszego dłużnika, czyli Skarb Państwa. Domyślnie mają one trafić na konto ROR podane podczas otwierania rachunku maklerskiego, ale da się to zmienić w zakładce “Rachunek Rejestrowy” -> “Dysponowanie środkami” poprzez wybranie opcji “Środki pieniężne pozostają na Rachunku Rejestrowym”. Przy takim ustawieniu środki nie opuszczą rachunku rejestrowego i po zakończeniu jednej obligacji będzie można je od razu reinwestować w kolejną.
W pierwszej kolejności musimy zasilić saldo rachunku rejestrowego, a do tego będzie nam potrzebny numer rachunku do wpłat. Znajdziemy go w zakładce “Rachunek Rejestrowy” -> “Dyspozycja przelewu” pod nazwą “Rachunek rejestrowy (WN)”.
Niestety przelew środków nie jest natychmiastowy, więc tutaj musimy wykazać się cierpliwością. Możemy poczekać aż wpłata zostanie zaksięgowana lub już teraz złożyć dyspozycję, która zostanie zrealizowana od razu, gdy środki trafią na rachunek rejestrowy. Przechodzimy do zakładki “Rachunek Rejestrowy” -> “Zakup obligacji”, gdzie znajdziemy tabelę ze wszystkimi dostępnymi emisjami obligacji. Znajdźmy obligację, która nas interesuje, np. EDO i skorzystajmy z przycisku “wybierz” po prawej stronie.
Otwiera się formularz dyspozycji, w którym jedynym zadaniem jest wpisanie ile sztuk obligacji chcemy kupić. Obligacje sprzedawane są w cenie dokładnie 100 zł za sztukę, więc za przykładowe 1 000 zł możemy kupić 10 sztuk obligacji. Kontynuujemy przyciskiem “Dalej”.
Zostaniemy przeniesieni na stronę z podsumowaniem dyspozycji. Jeżeli wszystko się zgadza to pozostaje tylko ją zatwierdzić przyciskiem “Zatwierdź dyspozycję”.
Po zatwierdzeniu zostanie nam jeszcze wyświetlona strona potwierdzająca, że dyspozycja została zapisana.
Po skorzystaniu z przycisku zamknięcia na dole zostaniemy przeniesieni z powrotem do strony z dostępnymi emisjami obligacji, na której wcześniej wybieraliśmy rodzaj, który chcemy zakupić. Jednakże jeżeli przed zrobieniem zlecenia nie mieliśmy na rachunku wystarczającego salda to na samym dole tej strony pojawi się jeszcze dodatkowa tabelka z dyspozycjami oczekującymi na opłacenie.
Bez względu na to czy w momencie składania dyspozycji saldo było wystarczające czy nie, zakup obligacji nie jest natychmiastowy, więc kolejny raz wykazujemy się cierpliwością. Najlepiej poczekać do następnego dnia i wejść w zakładkę “Rachunek Rejestrowy” -> “Stan Rachunku Rejestrowego”, aby sprawdzić czy transakcja przebiegła pomyślnie. BRAWO, pierwsza obligacja kupiona! To początek pięknej historii o nazwie “Inwestowanie pasywne”.
Aby kupić obligacje dedykowane dla beneficjentów programu 800plus (a wcześniej 500plus) musimy wejść w zakładkę “Program 800+” -> “Zakup obligacji 800+”. Zamiast listy dostępnych emisji obligacji ROS i ROD zobaczymy najpierw pewne oświadczenie do zaakceptowania. Chodzi w nim o potwierdzenie, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma prawo przetworzyć nasze dane w celu przekazania do PKO BP informacji o kwocie należnego świadczenia, które pobieramy z programu 800plus. Tutaj chodzi o to, że obligacje ROS i ROD można zakupić jedynie do wysokości już wypłaconych nam świadczeń (z bieżącym miesiącem włącznie, nawet jeżeli pieniądze jeszcze nie wpadły na nasze konto) i PKO BP musi wiedzieć jakiej wielkości jest ten limit dla każdego użytkownika. Istotną informacją jest także to, że tylko jeden rodzic może złożyć wniosek o 800plus na jedno dziecko i to tylko ten rodzic będzie mógł kupować te obligacje (rachunek maklerski musi być założony na tą osobę), nawet jeżeli mówimy o małżeństwie z wspólnością majątkową.
Niestety nie pamiętam czy po akceptacji oświadczenia konieczne było jakieś oczekiwanie na jego weryfikację. W każdym razie, gdy już będziemy mogli przejść do zakupów to w/w zakładka będzie wyglądała podobnie do tej, w której kupowaliśmy obligacje w ramach standardowego rachunku rejestrowego. Mamy w niej dostępne emisje obligacji ROS/ROD i musimy wybrać jedną z nich.
Dalej również bardzo podobny formularz dyspozycji, który różni się w zasadzie tylko tym, że zawiera informację ile maksymalnie sztuk danej obligacji możemy kupić i nie chodzi tutaj o saldo jakie posiadamy, a o właśnie ten limit wynikający z ilości świadczeń pobranych z 800plus.
Kolejnym krokiem jest finalne podsumowanie dyspozycji i jej zatwierdzenie.
A po nim jeszcze potwierdzenie, że dyspozycja została zapisana.
Po jego zamknięciu tak samo jak w przypadku zakupu normalnych obligacji zostaniemy przeniesieni do strony z dostępnymi emisjami obligacji ROS i ROD, gdzie w przypadku braku środków podczas składania dyspozycji zakupu ukaże się podobna tabelka z informacją o dyspozycjach oczekujących na opłacenie.
Jak widzisz kupowanie obligacji rodzinnych wygląda praktycznie tak samo jak zwykłych, a jedyną różnicą jest dostęp do trochę bardziej opłacalnych rodzajów. Przypomnę jednak jeszcze raz, żeby Ci się to utrwaliło, że tych obligacji niestety nie można kupować w ramach IKE-Obligacje.
Tak jak napisałem wyżej, zakup w ramach IKE-Obligacje odbywa się na bazie informacji jakie zawarliśmy w DNOS, więc jedyne co należy zrobić to odszukać odpowiedni numer konta do wpłat i dokonać wpłaty. Zauważ jednak, że IKE-Obligacje ma inny numer do wpłat niż rachunek rejestrowy. Ba, ma nawet dwa numery. Oba znajdziemy w zakładce “Konto IKE-Obligacje” -> “Dane Konta IKE-Obligacje”. Pierwszy z nich jest podpisany “Numer rachunku IKE” i to na niego robimy przelewy w celu dokonania zakupu. Drugi to “Numer rachunku do opłat”, na który przelewamy pieniądze należne za prowadzenie konta IKE.
Tak, konto IKE-Obligacje nie jest darmowe, ale na pewno nie można powiedzieć, że jest drogim produktem. Stawki opłat kształtują się następująco:
Stan konta IKE-Obligacje można podejrzeć w zakładce “Konto IKE-Obligacje” -> “Stan Konta IKE-Obligacje”.
Uf, dobrnęliśmy do końca. Mam nadzieję, że nie zamęczyłem Cię tym wpisem. Wyszedł baaardzo długi, ale jest to spowodowane głównie tym, że większość miejsca zajmują zrzuty ekranu. Wydaje mi się, że przedstawiłem wszystko aż do przesady skrupulatnie i nie pozostawiłem żadnych niedomówień. Jak widzisz zakup obligacji to naprawdę prosty proces, z którym poradzi sobie każdy. Po przeczytaniu tego wpisu masz już wystarczającą wiedzę, aby rozpocząć swoją przygodę z inwestowaniem. Opisałem już podstawowy portfel oraz to jak kupować do niego aktywa, ale mam dla Ciebie coś jeszcze! Na tym etapie pewnie jeszcze o tym nie myślisz, ale uważam, że warto choć na chwilę pochylić się nad tematem tego jak po przejściu na emeryturę spieniężyć swoją życiową inwestycję. Mój proponowany plan działania w tym zakresie omówię już w następnym wpisie tego kursu.
Opinie i informacje zawarte na tym blogu nie stanowią porady inwestycyjnej, a w szczególności “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).